Gdy chcemy pozbyć się brudu z naszych ubrań, ładujemy je do maszyny, która wprowadza je w szybki ruch, traktując jednocześnie wodą i odpowiednim detergentem. Zabieg ten sprawia, że cząsteczki brudu odklejają się od włókien w naszych ubraniach, pozostawiając je czystymi i pięknie pachnącymi. ❤
Gdy tańczymy spontanicznie, gdy naprawdę się w to zaangażujemy, zalegające negatywne emocje, blokady i ograniczenia odklejają się od naszej Istoty. Rozpędzone ciało poci się, a razem z tym może opuścić nas to, co już niepotrzebne.
Czym w tej metaforze byłby proszek do prania? 😉
Czuję, że jest nią intencja, z która podchodzimy do doświadczenia. Całonocny taniec na genialnej imprezie, mimo że potrafi być ekstatycznie przyjemny, nie jest w stanie przynieść takich efektów, jak świadoma ceremonia tańca.
Odpowiednia mocna intencja zmienia wszystko. Kto tańczy, ten doskonale o tym wie – tańczmy więc i oczyszczajmy się.
To tak oczywiste w kontekście naszych ubrań, dlaczego nie zadbać równie sumiennie o swoją psychikę? ❤
0 Comments