
Gdy zaczynasz się poruszać, gdy zamieniasz wewnętrzne doświadczenie w kształt i ruch następuje coś, co nazywamy „podgrzaniem” procesu.
To tak jak z zupą, na zimno nie wydobędziesz esencji. 😉
Zazwyczaj zamrożony, znajduję się w Twoim umyśle i ciele. Gdy jest w takiej formie skupienia, głęboko w podświadomości, trudno z nim pracować, bardzo często trudno jest go nawet zauważyć.
Dzięki ekspresji, podgrzaniu może on wyrazić się w całej swojej okazałości. Wtedy opowie Ci swoją historię, ujawni swoją esencję.
To jest najlepszy moment na transformację!
0 Comments