W listopadzie 2015 roku, podczas intensywnego tańca, na 3 dniowym warsztacie z twórczynią metody „Movement Medicine” – Susannah Darling Khan, naderwałem mięsień. Znacznie ograniczało to moje ruchy.
Coś co na początku wydawało się być problemem okazało się olbrzymią lekcją. Dzięki temu, że nie mogłem ruszać się tak, jak jestem przyzwyczajony i tak, jak jest mi najwygodniej odkryłem, że mało używam kręgosłupa w tańcu i ogólnie mam spięte plecy.
Mogłem eksplorować nowy wymiar ruchu i szczerze, było cudownie!
Zastanów się jakie to może mieć przełożenie na codzienne życie. Najczęściej żyjemy przez wiele lat w tych samych schematach i dopiero jakaś tragedia lub konieczność sprawia, że coś się zmienia. Spójrz na swoje życie i zobacz czy może nie utknąłeś gdzieś, gdzie jest Ci wygodnie i na rękę.
Gdzieś tam poza strefą komfortu i przyzwyczajeń, w królestwie wielkiej niewiadomej może czekać na Ciebie olbrzymi skarb.
Miej odwagę po niego ruszyć.
0 Comments