Taniec jest moim największym uzdrowieniem, drogą do samego siebie. W tańcu mój wewnętrzny ogień zasila, nie spala – a spokój opada na mnie niczym deszcz – w najlepszym momencie.

Witam w nim każdy ruch, emocje, myśli, marzenia, obawy – taniec wszystko pomieści i rozwinie w naturalny sposób.

Tańczę, bo zabiera mnie to do intuicyjnej mądrości, do prawdy o mnie i tego, jaki chcę być w świecie. Pragnę zgłębić tą mistyczną sztukę, której fascynacją zostałem obdarowany.

Doświadczenie wstydu i zamknięcia, które było moją rzeczywistością przez wiele lat, zestawione z przepływem i autentycznością w tańcu, pokazuje mi, że absolutnie wszystko jest możliwe. 🙂🙏

(przepociłem dziś 3 koszulki 🙈)


0 Comments

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.